Kryminalni z Komisariatu Policji w Sulechowie ustalili, że w piwnicy jednego z bloków mieszkalnych w mieście może znajdować się nielegalna uprawa konopi indyjskich, których susz służy do produkcji marihuany. W minioną środę, 3 lutego, policjanci weszli do budynku i w pomieszczeniu tzw. pralni znaleźli 9 krzewów konopi oraz niemal 200 gram suszu. Z zastanych w piwnicy krzewów również można otrzymać około 200 gram suszu służącego do produkcji marihuany.
Jeszcze tego samego dnia policjanci ustalili, że w ostatnim okresie z pomieszczeń korzystał 26-letni sulechowianin. Mężczyzna został zatrzymany, a po pewnym czasie w wyniku podjętych przez policjantów czynności, zatrzymany został również jego młodszy, 21-letni brat oraz inny 27-letni sulechowianin. Wszyscy trzej mężczyźni byli już wcześniej notowani przez policję za przestępstwa narkotykowe.
Jak ustalili kryminalni, to 26-latek był odpowiedzialny za zorganizowanie nielegalnej uprawy konopi indyjskich w piwnicy. W czwartek, 4 lutego, mężczyzna usłyszał dwa zarzuty: nielegalnej uprawy konopi innych niż włókniste – za co grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat oraz usiłowania przetwarzania środków odurzających – za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.
Pozostali dwaj mężczyźni także usłyszeli zarzuty – 21-latek za posiadanie środków odurzających - policjanci znaleźli przy nim marihuanę, natomiast 27-latek zarzut udzielania środków odurzających, ponieważ to on przekazał młodszemu koledze narkotyki.
Według Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii za oba te przestępstwa grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Prokurator Prokuratury Rejonowej w Świebodzinie w miniony piątek, 5 lutego wydał postanowienie o oddaniu 26-latka pod dozór policji.