Wszystko wydarzyło się w niedzielę, 21 lutego, chwilę przed godziną 1 w nocy w zielonogórskim Nowym Kisielinie. Kierujący samochodem osobowym wypadł z drogi i uderzył w drzewo, na miejsce wezwane zostały służby ratownicze. Strażacy przy użyciu narzędzi hydraulicznych musieli wykonać dostęp do zakleszczonego w rozbitym pojeździe kierowcy.
- Mężczyzna miał dwa promile alkoholu. Nic mu się nie stało. - mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, Oficer Prasowa Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.
Jesteś w centrum wydarzeń? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Prześlij je do nas na Facebooku lub na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.