Funkcjonariusze o oszustwie zostali poinformowani w poniedziałek, 22 stycznia, kilka godzin po zdarzeniu. Kobieta na portalu ogłoszeniowym wystawiła na sprzedaż buty. Na komunikator odezwała się osoba chętna, by je kupić i zaproponowała płatność przez stronę internetową. Link do niej przesłała w komunikatorze. Wydawał się na tyle wiarygodny, ze sprzedająca zdecydowała się go otworzyć. By otrzymać pieniądze, kobieta wpisała dane swojej karty płatniczej, a w celu rzekomej dokładnej weryfikacji także pin.
To niestety spowodowało, że przestępcy uzyskali dostęp do jej pieniędzy. Po chwili kobieta zajrzała na swoje konto, z którego ktoś wykonywał przelewy. Łącznie z konta zniknęło ponad 50 tysięcy złotych. Po tym kobieta zablokowała swoje konto. Po kilku godzinach pojawiła się w gorzowskiej komendzie. Kiedy tylko policjanci dowiedzieli się, jaki był mechanizm działania, od razu w banku próbowali zablokować przelewy. Okazało się jednak, że pieniądze zostały już wypłacone.
Źródło: podkomisarz Grzegorz Jaroszewicz, Komenda Miejska Policji w Gorzowie Wielkopolskim