Rodziny otrzymały laptopy dla dzieci, aby te mogły uczyć się zdalnie. Niestety dwa szkolne laptopy zostały odnalezione przez policję w kożuchowskim lombardzie, a jeden wciąż jest poszukiwany
Pandemia koronawirusa diametralnie odmieniła nasze życie. Wiele rzeczy możemy załatwić teraz zdalnie. Dla jednych to spore ułatwienie a dla innych wielki problem, spośród tych dwóch grup możemy znaleźć też takich, dla których pandemia to sposób na biznes.
W trosce o zdrowie rodziców, uczniów oraz nauczycieli w polskich szkołach wprowadzono naukę zdalną. Szkoła Podstawowa numer 1 im. Bolesława Krzywoustego w Kożuchowie postanowiła wesprzeć dzieci w zdalnej nauce i wypożyczyła 40 rodzinom laptopy.
Niestety, wczoraj dwa szkolne laptopy zostały odnalezione przez policję w kożuchowskim lombardzie, a jeden wciąż jest poszukiwany. – Jakim trzeba być człowiekiem, żeby nie tylko nie pomóc dziecku w nauce, ale jeszcze utrudniać mu edukację, zabierając sprzęt, który taką naukę umożliwia? Brak słów. – pisze Arkadiusz Sidor, dyrektor Szkoły Podstawowej numer 1 im. Bolesława Krzywoustego w Kożuchowie
Jesteś w centrum wydarzeń? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Prześlij je do nas na Facebooku lub na kontakt@newslubuski.pl
