Dwie osoby podtruły się tlenkiem węgla w Zielonej Górze. Czad ulatniał się prawdopodobnie z piecyka gazowego w mieszkaniu.
Zielonogórscy strażacy zostali wezwani do budynku mieszkalnego przy ulicy Długiej we wtorkowy wieczór, 9 marca. Istniało zagrożenie, że w jednym z lokali wydobywa się czad.
Na miejsce wysłano zastęp z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1. Strażacy przy użyciu detektora wielogazowego szybko potwierdzili podejrzenia lokatorów. W mieszkaniu faktycznie ulatniał się tlenek węgla.
W międzyczasie na ul. Długą podjechał zespół pogotowia z Sulechowa. – Dwie osoby z objawami podtrucia tlenkiem węgla trafiły do szpitala na szczegółowe badania – informuje st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik straży pożarnej w Zielonej Górze.
Czad – cichy zabójca
Przypominamy, że zatrucia tlenkiem węgla są częstą przyczyną utraty zdrowia i życia. Strażacy apelują o ostrożność. Czad to bezbarwny, bezwonny i silnie trujący gaz. Aby zabezpieczyć się przed niebezpieczeństwem, należy regularnie kontrolować urządzenia grzewcze i zakupić specjalne czujki, które w porę zaalarmują nas o zagrożeniu.
Przeczytaj też: Pijany 30-latek uderzył w mur. „Prosił, aby go popchnąć, bo nie może jechać” (ZDJĘCIA)
Jesteś w centrum wydarzeń? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Prześlij je do nas na Facebooku lub na kontakt@newslubuski.pl