Recydywista bardzo chciał wrócić do więzienia. Okradł sklep tuż po wyjściu na wolność

Policjanci z Zielonej Góry zatrzymali 51-latka, który okradł sklep po wyjściu z więzienia. Recydywista zabierał tylko butelki z alkoholem. Teraz trafi za kratki.

Niektórzy recydywiści bardzo chcą wracać do zakładów karnych. Tak było też w przypadku 51-latka z powiatu nowosolskiego. Mężczyzna dzień po wyjściu z więzienia okradł jeden z supermarketów w Zielonej Górze.

– Podszedł prosto do stoiska z alkoholem, włożył do swojego plecaka kilka butelek i wyszedł za linię kas oczywiście nie płacąc za towar – relacjonuje podinsp. Małgorzata Barska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.

„Grozi mu 7,5 roku więzienia”

Dwie kradzieże uszły mężczyźnie na sucho. 51-latek wpadł jednak już podczas trzeciej kradzieży w czwartek, 5 sierpnia. Wówczas ujęli go pracownicy ochrony, którzy wezwali policję.

Łącznie złodziej ukradł alkohol na sumę ponad 1370 złotych. – 51-latek usłyszał zarzut kradzieży i przyznał się do winy. Za czyn popełniony w warunkach recydywy grozi mu 7,5 roku więzienia – informuje podinsp. Barska.

Przeczytaj też: Potrącenie rowerzysty w Zielonej Górze. Jest nagranie z monitoringu (FILM)


NL LOGO Z LINIAJesteś w centrum wydarzeń? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Wyślij to do nas na #dodajto lub kontakt@newslubuski.pl