Gorzowscy funkcjonariusze zabezpieczyli łącznie ponad pięć kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości ćwierć miliona złotych. Policjanci znaleźli także municję, na którą podejrzany nie miał zezwolenia. W tej sprawie Prokuratura Okręgowa skierowała do sądu akt oskarżenia. Policjanci zakończyli śledztwo prowadzone pod nadzorem gorzowskiej Prokuratury Okręgowej. Jej początek to grudzień 2015 roku. Wtedy to policjanci z komendy miejskiej wraz z antyterrorystami weszli do jednego z mieszkań na gorzowskim osiedlu Górczyn. Zabezpieczyli ponad trzy kilogramy narkotyków m.in. marihuanę i kokainę.

Funkcjonariusze ustalili kolejne miejsca, w których mogły być ukryte narkotyki. W czasie przeszukania policjanci znaleźli inne, zabronione prawem substancje oraz amunicję, na którą podejrzany nie miał zezwolenia. Łącznie zabezpieczono ponad 5 kg marihuany, niemal 100 tabletek extazy i ponad 30 g kokainy. Taka ilość pozwala na przygotowanie około 11 tysięcy porcji narkotyków do sprzedaży. Ich czarnorynkowa wartość przekracza ćwierć miliona złotych. Funkcjonariusze na potrzeby śledztwa zabezpieczyli kilka młynków służących do rozdrabniania suszu roślinnego oraz kilkanaście telefonów komórkowych.

Do sprawy zatrzymano dwie osoby. 24-letnia Katarzyna K. i 39-letni Tomasz W. usłyszeli zarzut związany z usiłowaniem wprowadzenia do obrotu znacznych ilości narkotyków. Mężczyzna odpowie również za posiadanie amunicji bez zezwolenia oraz groźby, które kierował w kierunku policjantów. W dniu zatrzymania groził im pozbawieniem życia.

W tej sprawie Prokuratora Okręgowa w Gorzowie Wlkp. skierowała do sądu akt oskarżenia. Za usiłowanie wprowadzenia do obrotu znacznych ilości narkotyków grozi do 12 lat więzienia.

KWP Gorzów Wlkp