Zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego zielonogórskich strażaków w środowy wieczór, 22 września, przed godziną 21:00. W domu jednorodzinnym przy ulicy Rycerskiej w Czerwieńsku zapaliła się sadza w kominie.

Na miejsce wysłano dwa zastępy straży pożarnej z Zielonej Góry oraz miejscowych ochotników. Sytuacja szybko została opanowana.

To kolejny pożar w tym miejscu

Pożary sadzy z reguły spowodowane są zaniedbaniami ze strony samych użytkowników. Główną przyczyną jest brak czyszczenia przewodów kominowych lub palenie mokrym drewnem czy śmieciami.

Tym razem było inaczej. - W ubiegłym roku byliśmy w tym samym miejscu. Po wizycie strażaków właściciel wezwał kominiarza, który wyczyścił, a teraz powtórka z rozrywki - informują strażacy z OSP Czerwieńsk.

Przeczytaj też: Policjanci masowo idą na L4. "Psia grypa" również w Lubuskiem. Zaczyna brakować mundurowych

Jesteś w centrum wydarzeń? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Wyślij to do nas na #dodajto lub Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.