W piątek, 24 września, odbyła się konferencja z udziałem szefów Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz przedstawicielami służb mundurowych. Minister Mariusz Kamiński poinformował o porozumieniu ze związkowcami.
- Osiągnęliśmy porozumienie, które w sposób istotny polepszy ich sytuację finansową. Dziękuję za rozmowy, które prowadziliśmy od szeregu dni. Były to czasami trudne rozmowy, ale doprowadziły do bardzo dobrego porozumienia. Jestem przekonany, że będzie ono dobrze odebrane przez wszystkich funkcjonariuszy - mówił Kamiński.
Co ustalono? MSWiA przewiduje podwyżkę uposażeń dla funkcjonariuszy od 1 stycznia 2022 roku w kwocie 677 zł brutto, czyli 500 zł "na rękę". Dopełnieniem ma być zniesienie limitu etatowego i awanse dla mundurowych na najniższych etatach. Rząd zobowiązał się też do przywrócenia funduszu nagród (w przyszłym roku 2,7 %, w tym roku 6%).
"Propozycje nie uwzględniają postulatów policjantów"
Związkowcy z Zarządu Głównego zatwierdzili propozycje przedstawione przez MSWiA już we wtorek. Dziś do sprawy odniósł się Zarząd Wojewódzki Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów Województwa Lubuskiego w Zielonej Górze.
- Mając na względzie dobro polskiego policjanta oraz dobro całej formacji Polskiej Policji, Zarząd Wojewódzki NSZZP odnosi się krytycznie do podjętej przez Zarząd Główny NSZZP uchwały, przyjmującej propozycje Wiceministra MSWiA, która nie uwzględniła postulatów oddolnej inicjatywy policjantów w ramach tzw. Wielkiego Protestu Mundurowych - czytamy w stanowisku.
Lubuski związek wskazał, że funkcjonariusze zwracają uwagę na brak realizacji porozumienia z 2018 roku. Do tej pory policjanci nie doczekali się w 2021 roku m.in. obiecanej podwyżki uposażeń oraz zmian w zapisach Ustawy o Policji dot. emerytur.
Oczekiwania lubuskich policjantów
Funkcjonariusze w swoich postulatach podnoszą m.in. brak zabezpieczenia prawnego, brak konkretnych kwot podwyższenia uposażeń na kolejne lata oraz brak jasnych i czytelnych kryteriów awansu. To jednak nie wszystko. Policjanci wskazują też, że nagminnie wykorzystuje się przesłankę do zwolnienia "(...) gdy wymaga tego ważny interes służby" i żądają wprowadzenia przepisów antymobbingowych z Kodeksu Pracy.
- Nie zadowala nas mglista perspektywa powołania komisji, które zajmą się wybranymi tematami w nieokreślonej przyszłości. Czas na zmiany jest tu i teraz, ponieważ protesty pokazały, jak duże jest niezadowolenie z obecnej sytuacji w Policji - podkreśla zarząd lubuskiego związku policjantów.
Przeczytaj też: Policjanci masowo idą na L4. "Psia grypa" również w Lubuskiem. Zaczyna brakować mundurowych
Jesteś w centrum wydarzeń? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Wyślij to do nas na #dodajto lub Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.