W piątek, 1 października większa część personelu ratowniczo-pielęgniarskiego zielonogórskiego Szpitalnego Oddziału Ratunkowego przeszła na zwolnienia lekarskie. Z powodu braku obsady oddział został dosłownie sparaliżowany. Pacjenci z powiatu zielonogórskiego byli transportowani do innych szpitali w województwie.
- W wyniku ostatnich decyzji Ministerstwa Zdrowia, przyznających podwyżki wyłącznie ratownikom pracującym w ramach państwowego systemu ratownictwa medycznego, większość ratowników i pielęgniarek pracujących w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym naszego szpitala, których ministerialne dodatki nie objęły, w dniu dzisiejszym przedłożyło zwolnienia L4. Jest to niewątpliwie efekt zniechęcenia i frustracji, a przede wszystkim odgórnych decyzji, które podzieliły środowisko. - czytamy w komunikacie Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze.
Szpitalny Oddział Ratunkowy wraca do pracy
Kilkanaście godzin odkąd personel ratowniczo-pielęgniarski przedłożył zwolnienia lekarskie udało się zorganizować kadrę, która przyjmie pacjentów. Personel został oddelegowany z innych szpitali. Medyków wspomogą też żołnierze z Kwalifikowaną Pierwszą Pomocą.
- Prosimy, aby pacjenci nie wymagający pilnej interwencji medycznej w celu ratowania zdrowia lub życia, ograniczyli osobiste wizyty na SOR - czytamy w komunikacie szpitala.
Przeczytaj też: Zielona Góra: Przyjechali ze Świebodzina, żeby ukraść katalizator. Wpadli na gorącym uczynku!
Jesteś w centrum wydarzeń? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Wyślij to do nas na #dodajto lub Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.