Do wypadku doszło w niedzielny wieczór, 10 października. Na skrzyżowaniu ulic 30 Stycznia i Armii Polskiej w Gorzowie Wielkopolskim kierowca Chevroleta uderzył w prawidłowo jadące BMW. Następnie osobowy Chevrolet zjechał z drogi i potrącił 4-letnie dziecko, które pod opieką ojca stało na rowerku przed przejściem dla pieszych.
Ranny chłopiec zmarł na miejscu wypadku. Sprawca tragedii tuż po zderzeniu porzucił auto i uciekł pieszo.
- Został ogłoszony alarm dla wszystkich policjantów. Obecnie poszukują go policjanci ze wszystkich pionów gorzowskiej komendy oraz z oddziałów prewencji. Nie wykluczamy, że mógł prowadzić auto pod wpływem alkoholu lub narkotyków - mówił w niedzielę podinsp. Marcin Maludy, rzecznik Lubuskiej Policji.
Policja zatrzymała sprawcę wypadku
To informacja z ostatniej chwili. - Gorzowscy policjanci w wyniku działań operacyjnych zatrzymali 38-letniego mężczyznę, który śmiertelnie potrącił 4-letniego chłopca - informuje Komenda Wojewódzka Policji w Gorzowie Wielkopolskim.
Szczegóły zatrzymania nie są jeszcze znane. Więcej wieści już wkrótce...
Przeczytaj też: Śmigłowiec LPR w Świdnicy pod Zieloną Górą. Nie było wolnej karetki (ZDJĘCIA)
https://newslubuski.pl/interwencje/11533-tragedia-w-gorzowie-zabil-4-latka-i-uciekl-policja-zatrzymala-sprawce-wypadku.html#sigProId51e3689a1f