We wtorek, 12 października około godziny 10 do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Gorzowie Wielkopolskim wpłynęło zgłoszenie dotyczące wybuchu gazu w jednym z mieszkań w zielonogórskim Zatoniu. Na miejsce zadysponowane zostały cztery zastępy straży pożarnej, w tym ochotnicy z Raculi oraz zespół ratownictwa medycznego i patrol policji.

W chwili wybuchu gazu w mieszkaniu przebywały dwie osoby - kobieta oraz mężczyzna. Mężczyzna z lekkimi oparzeniami został przetransportowany do szpitala. Wybuch częściowo uszkodził też budynek, doszło również do niewielkiego pożaru na poddaszu. Przybyli na miejsce strażacy szybko opanowali sytuację, pożar nie rozprzestrzenił się na pozostałą część obiektu.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że gaz ulatniał się z kuchenki zasilanej butlą. Nie doszło do wybuchu butli, tylko gazu nagromadzonego w pomieszczeniu. - Inspektor budowlany na miejscu oceni możliwość dalszej eksploatacji budynku, który zamieszkuje 12 rodzin, ponad 30 osób. - podaje st. kpt. Arkadiusz Kaniak, Oficer Prasowy Komendy Miejskiej PSP w Zielonej Górze.