Słoneczna i ciepła pogoda w połączeniu z brakiem opadów sprzyja występowaniu pożarów suchych traw i trzcinowisk na nieużytkach. W województwie lubuskim strażacy codziennie muszą wyjeżdżać do pożarów spowodowanych przez podpalaczy. Cierpi na tym środowisko, giną zwierzęta. Spalone obszary zamieniają się w biologiczne pustynie - miejsca bez jakiegokolwiek życia.

Pożary występujące na nieużytkach stanowią spore wyzwania dla strażaków. Ogień w połączeniu z silnymi porywami wiatru z łatwością rozprzestrzenia się na bardzo duże powierzchnie, niekiedy obejmując setki hektarów! Dodatkowo służby mają utrudniony dojazd do miejsca pożarów z uwagi na brak utwardzonych dróg przykładowo w rejonie rzeki Odra. 

To właśnie nad Odrą notuje się zwiększoną liczbę pożarów na nieużytkach. Tylko w czwartek, 24 marca strażacy z powiatu zielonogórskiego odnotowali 4 zdarzenia dotyczące pożaru suchych traw i trzcinowisk w rejonie miejscowości Będów czy Wysokie. Skale zniszczeń pokazują zdjęcia lotnicze.

Czytaj także - Szpital tymczasowy w Zielonej Górze kończy działalność. Czas na leczenie dzieci!