Wszystko wydarzyło się w środę, 20 kwietnia chwilę przed godziną 17 na ulicy Sulechowskiej w Zielonej Górze. Policjanci podjęli próbę wylegitymowania kierowcy oraz pasażera osobowego Audi. Funkcjonariusze włączyli sygnały świetlne oraz dźwiękowe dając znać kierującemu do zatrzymania pojazdu.
Kierowca osobówki nie zatrzymał się i gwałtownie ruszył wjeżdżając na chodnik oraz trawnik na terenie stacji paliw przy ulicy Sulechowskiej. Jazda zakończyła się kilkadziesiąt metrów dalej, kiedy w pojeździe doszło do rozerwania jednej z opon. Kierowca wraz z pasażerem nie dali za wygraną, porzucili samochód i uciekli.
- Trwają poszukiwania dwóch osób. - podaje podinsp. Małgorzata Stanisławska, Oficer Prasowa Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze. Czynności na miejscu zdarzenia prowadzili policyjni technicy, którzy zabezpieczyli ślady w pojeździe. W akcje zaangażowano także policyjnego przewodnika z psem tropiącym.
Tablice zamontowane na samochodzie wskazują, że pojazd był zarejestrowany w województwie mazowieckim w powiecie pruszkowskim.
Czytaj także - Rusza remont wiaduktu na Zjednoczenia w Zielonej Górze. Będą utrudnienia
https://newslubuski.pl/interwencje/12452-zielona-gora-na-widok-policjantow-uciekali-audi-po-chodniku-i-porzucili-rozbity-pojazd.html#sigProId14b510d0a6