W trakcie tegorocznej majówki codziennie ponad 150 policjantów samej drogówki wyjeżdżało na lubuskie drogi. Mundurowi przede wszystkim sprawdzali prędkość pojazdów przy użyciu laserowych mierników oraz nieoznakowanych radiowozów z wideorejestratorami.

- Ruch był spory, ale bez jakiś większych korków. Łącznie zarejestrowaliśmy 892 wykroczenia drogowe. Zatrzymaliśmy 11 praw jazdy za zbyt szybką jazdę w terenie zabudowanym - informuje podinsp. Marcin Maludy, rzecznik Lubuskiej Policji.

Funkcjonariusze obsługiwali także sporo zdarzeń drogowych. Na terenie regionu doszło do sześciu wypadków, w których jedna osoba zginęła, a sześć zostało rannych. Tragiczne zdarzenie miało miejsce w Deszcznie koło Gorzowa Wielkopolskiego, gdzie 25-latek uderzył w drzewo. Mężczyzna zmarł na miejscu.

Plaga pijanych kierowców na drogach

Majówka 2022 to także liczne kontrole trzeźwości kierujących. Policjantów z drogówki wspomagali w tym funkcjonariusze Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji.

- Lubuscy policjanci zatrzymali 49 kierowców, którzy złamali tę naczelną zasadę bezpieczeństwa i zdecydowali się wsiąść za kierownice, wcześniej pijąc alkohol. Ponadto 10 osób prowadziło swój pojazd pod działaniem narkotyków - wylicza podinsp. Maludy.

Przypominamy, że jazda w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) to przestępstwo. Kierowca traci prawo jazdy, grozi mu kara do 2 lat więzienia oraz zakaz prowadzenia pojazdów na co najmniej 3 lata. Ponadto sąd orzeka wobec takich osób świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tysięcy złotych.

Przeczytaj też: Pijany rzucił butelką w autobus w Gorzowie. Rozbita szyba raniła 14-latkę