Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do dyżurnego straży pożarnej w Sulęcinie w środowe popołudnie, 3 sierpnia, tuż po godzinie 14:00. W ogniu stanęło zboże na pniu w pobliżu miejscowości Koryta (gmina Torzym).
Do akcji skierowano zastępy Państwowej Straży Pożarnej oraz najbliższe jednostki OSP. Pierwsze siły i środki były jednak niewystarczające do opanowania pożaru, ponieważ ogień bardzo szybko się rozprzestrzeniał. Wówczas do akcji wysłano kolejne samochody gaśnicze, a także samolot gaśniczy z Leśnej Bazy Lotniczej w Zielonej Górze.
Spłonął wóz strażacki
O godzinie 16:30 sytuacja pożarowa była już opanowana. Obecnie trwa dokładne dogaszanie i przelewanie pogorzeliska. Szacuje się, że powierzchnia pożaru objęła około 40 hektarów. W kulminacyjnym momencie akcji na miejscu pracowało 27 zastępów straży pożarnej.
W trakcie działań spłonął wóz strażacki z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Sulęcinie. Pojazd nadaje się już tylko do kasacji. Był to ciężki samochód gaśniczy, który zabierał ze sobą 8,8 tysięcy litrów wody. W jednostce służył od 2010 roku. Na szczęście w wyniku zdarzenia żaden ze strażaków nie został poszkodowany.
Przeczytaj też: Zielona Góra: Z konta mężczyzny znikały pieniądze. Kradła je była partnerka
https://newslubuski.pl/interwencje/12880-pozar-zboza-i-scierniska-kolo-sulecina-splonal-woz-strazacki.html#sigProId4b85766ef3