Sześć zastępów straży pożarnej wjechało na teren zielonogórskiej Elektrociepłowni przy ulicy Zjednoczenia w czwartek, 20 października. Ze zgłoszenia wynikało, że na dachu jednego z budynków doszło do pożaru, który wybuchł podczas prac remontowych. Jeden z pracowników próbował stłumić płomienie, ale bezskutecznie. Ponadto, gdy ewakuował się on z obiektu, uległ wypadkowi.
Strażacy, którzy zjawili się na miejscu jako pierwsi, wyposażeni w aparaty powietrzne ruszyli szukać poszkodowanego. Gdy mężczyzna został już ewakuowany, musieli udzielić mu pierwszej pomocy. Ogień rozprzestrzeniał się bardzo szybko, co spowodowało, że problemy miał także drugi pracownik zakładu. Pożar odciął mu drogę ucieczki, więc konieczna okazała się jego ewakuacja przy pomocy drabiny mechanicznej.
W międzyczasie zadaniem pozostałych ratowników było zlokalizowanie źródła pożaru. To wszystko przy bardzo silnym zadymieniu i utrudnionych warunkach terenowych. Strażacy ostatecznie rozwinęli trzy linie gaśnicze oraz rozstawili agregat pompowy wysokiej wydajności.
Ćwiczenia straży pożarnej
To były oczywiście tylko ćwiczenia gaśnicze. Udział brali w nich strażacy Państwowej Straży Pożarnej z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 oraz ochotnicy z jednostek OSP Przylep, OSP Stary Kisielin i OSP Zawada.
Elektrociepłownia Zielona Góra to zakład o szczególnym znaczeniu, który należy stale monitorować. Dlatego też na jego terenie odbywają się różne manewry, aby strażacy mogli szczegółowo zapoznać się z infrastrukturą obiektu, wszelkimi zagrożeniami, jakie mogą wystąpić oraz przećwiczyć realne sytuacje, które mogą zdarzyć się w każdej chwili.
- Serdecznie dziękujemy przedstawicielom Elektrociepłowni za umożliwienie realizacji ćwiczeń oraz współpracę - podkreśla st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik straży pożarnej w Zielonej Górze.
Przeczytaj też: Złodziej okradł własną matkę i sąsiadów. 21-latkowi grozi nawet 10 lat więzienia
https://newslubuski.pl/interwencje/13264-strazacy-z-zielonej-gory-cwiczyli-w-elektrocieplowni.html#sigProId3cabb608c5