Wszystko wydarzyło się we wtorek, 15 listopada około godziny 17 na opuszczonych terenach między ulicami Kamienną a Wolności w Sulechowie. Mężczyzna, będąc pod wpływem alkoholu z niewyjaśnionych przyczyn zaatakował swoją partnerkę zadając jej ciosy w głowę. Po ataku sam zadzwonił na numer alarmowy i powiedział, że prawdopodobnie dokonał zabójstwa.
Zabójstwo Sulechów
Pod wskazany przez zgłaszającego adres w trybie pilnym udał się patrol policji. Mężczyzna zaprowadził funkcjonariuszy do poszkodowanej kobiety. Na miejsce wezwane zostało pogotowie ratunkowe. - Kobieta miała obrażenia głowy. Lekarz stwierdził zgon - podaje Prokurator Ewa Antonowicz, Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.
Na miejscu zabójstwa przez kilka godzin pracowali funkcjonariusze z grupy dochodzeniowo-śledczej policji pod nadzorem prokuratora. Wykonana została dokumentacja miejsca zdarzenia, zabezpieczone też wszystkie ślady.
Policjanci zatrzymali łącznie trzy osoby. To mężczyzna, który zaatakował kobietę i sam wezwał służby, a także kobietę oraz mężczyznę. Prowadzone w tej sprawie śledztwo da odpowiedź, jaki udział w zabójstwie miały wszystkie zatrzymane osoby.
Czytaj także - Pijany kierowca zatrzymany pod Zieloną Górą. Miał ponad 1,5 promila alkoholu (ZDJĘCIA)