Wszystko wydarzyło się we wtorek, 15 listopada około godziny 15:40 na 22 kilometrze Drogi Krajowej numer 32 pod Krosnem Odrzańskim. Tego dnia na wskazanym kilometrze drogi prowadzone były prace remontowe, na skutek których jeden pas jezdni był zablokowany a ruch odbywał się wahadłowo.
Śmiertelny wypadek DK32 - przyczyny
Pojazdy jadące w kierunku Gubina zatrzymały się przed prowadzonymi pracami remontowymi, wówczas ruch w kierunku Krosna Odrzańskiego został puszczony. W kolumnie zatrzymanych pojazdów znajdowały się samochody osobowe, motorowerzysta i pojazd ciężarowy. W kierunku zatrzymanych pojazdów jechał kierujący busem marki Volkswagen, który jeszcze podjął manewr wyprzedzania innego pojazdu.
Niestety kierowca busa po zakończeniu manewru nie zdołał wyhamować przed zatrzymanymi na jezdni pojazdami i z impetem uderzył w tył Audi A6 oraz motorowerzysty. Doszło do efektu domina. Zepchnięte Audi uderzyło w tył Nissana, który wypadł na przeciwny pas jezdni i uderzył w jadącego z naprzeciwka Volkswagena.
- Kierujący motorowerem 49-letni mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. Trzy osoby trafiły do szpitali. - podaje Prokurator Ewa Antonowicz, Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze. Poszkodowane osoby doznały m.in. urazów miednicy oraz kończyn dolnych i górnych.
Droga Krajowa numer 32 na wysokości miejscowości Wężyska była zablokowana przez ponad 5 godzin. Ruch został odblokowany po godzinie 21.
Jak wygląda sytuacja na drogach w regionie?
Informacja o wtorkowym wypadku dotarła bezpośrednio na telefony użytkowników naszego bezpłatnego systemu powiadomień, który działa na platformie Messenger. Zapisz się już dziś i bądź na bieżąco z sytuacją w twojej okolicy! Jak zapisać się do naszego systemu?
KLIKNIJ TUTAJ - to najszybsza metoda zapisu, jeśli jesteś zalogowany do portalu Facebook i korzystasz z Messengera. Po kliknięciu linku wyświetli Ci się okno czatu z przyciskiem "rozpocznij" na dole - kliknij przycisk i postępuj zgodnie z przychodzącymi wiadomościami!
Czytaj także - Trwa rozbiórka 45-letniego wiaduktu w Zielonej Górze. Prace potrwają trzy miesiące (ZDJĘCIA, FILM)