Wszystko wydarzyło się w poniedziałek, 30 stycznia, na lubuskim odcinku trasy S3.
Patrol ITD Gorzów Wielkopolski pełniący służbę na ekspresówce w rejonie miasta zatrzymał polski zespół pojazdów, którym wykonywany był krajowy transport drogowy. Miała być to zwykła, rutynowa kontrola.
Używał cudzej karty w tachografie
- Podczas kontroli stwierdzono, że kierowca posługiwał się drugą kartą kierowcy, wydaną na inną osobę. Kierowca po wykorzystaniu swojego, dopuszczalnego czasu pracy wyjmował swoją kartę kierowcy z tachografu i wkładał w jej miejsce kartę kierowcy, która należała do jego kolegi - relacjonują gorzowscy inspektorzy.
Zatrzymany szofer wielokrotnie wykorzystywał cudzą kartę, aby symulować własny odpoczynek w trakcie jazdy. To wykazały zapisy tachografu.
Stracił prawo jazdy
Kierowca otrzymał mandat karny w wysokości 2 tysięcy złotych oraz stracił prawo jazdy na trzy miesiące. Inspektorzy zatrzymali także kartę, którą bezprawnie się posługiwał. Dodatkowo za stwierdzone naruszenie zostanie wszczęte postępowanie w sprawie nałożenia kary pieniężnej wobec szefa firmy transportowej.
Przeczytaj też: Straż pożarna w Zielonej Górze wycofała drabinę po incydencie w Inowrocławiu. Będzie zastępczy sprzęt