Wszystko wydarzyło się w niedzielny wieczór, 19 lutego, kilka minut po godzinie 21:30. Na ulicy Tkackiej w Sulechowie doszło do zdarzenia drogowego z udziałem motorowerzysty.
- 26-letni mężczyzna jadący motorowerem nie dostosował prędkości do warunków na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i przewrócił się - relacjonuje podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzecznik policji w Zielonej Górze.
Trafił do szpitala, był pijany
Na miejsce przyjechał zespół pogotowia ratunkowego oraz zastęp straży pożarnej. Dojechał także patrol policji z Wydziału Ruchu Drogowego. Poszkodowany mężczyzna złamał sobie kilka kości. Na szczęście nie odniósł on innych, poważniejszych obrażeń. Mimo wszystko 26-latek musiał zostać przetransportowany do szpitala.
- Mężczyzna miał w swoim organizmie ponad 2,2 promila alkoholu. Pijany kierujący sam siebie naraził na niebezpieczeństwo. Swoim zachowaniem pokazał, jak bardzo potrzebne są ciągłe kontrole stanu trzeźwości kierujących na drogach - podkreśla podinsp. Stanisławska.
W tym miejscu należy zaznaczyć, że policjanci podlegający pod Komendę Miejską Policji w Zielonej Górze zatrzymali łącznie od początku 2023 roku aż 44 nietrzeźwych kierujących. To niemal jedna osoba dziennie. To wszystko mimo licznych kontroli i zaostrzania kar.
Jazda pod wpływem alkoholu - co grozi?
Przypominamy, że kierowanie w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) to przestępstwo. Grozi za to kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do nawet 15 lat. Ponadto kierowca musi zapłacić co najmniej 5 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.
Jazda w stanie po spożyciu alkoholu to z kolei wykroczenie. Wówczas kierowcy muszą liczyć się z grzywną od 50 do 5000 złotych i dopisaniem do swoich kont 15 punktów karnych. Ponadto grozi im zakaz prowadzenia pojazdów od 6 miesięcy do 3 lat.
Przeczytaj też: Tragiczny wypadek koło Sulechowa. Ciężko ranny kierowca zmarł w szpitalu (ZDJĘCIA)