Zima znów zaskoczyła drogowców? Droga Krajowa numer 32 między Zielona Górą a Krosnem Odrzańskim jest dosłownie oblodzona. Niektóre pojazdy mają problem z podjechaniem pod wzniesienie na odcinku Dąbie - Pław. Na trasę wyjechały już pługopiaskarki, jednak z racji na wzmożony ruch udrożnienie przejazdu może jeszcze chwilę zająć.
Utrudnienia DK32
Obecnie przejazd 11-kilometrowym odcinkiem Drogi Krajowej numer 32 z Dąbia do Leśniowa Wielkiego zajmuje około 40 minut. Na trasie nie doszło do żadnego zdarzenia drogowego, wszystko spowodowane jest przez lokalną śliskość nawierzchni spowodowaną opadami śniegu i oblodzeniem.
Udrożnieniem ruchu na trasie zajmuje się już zarządca drogi. Noga z gazu!
Czytaj także - Jechał ciężarówką z niesprawnymi hamulcami. Pojazd dwa dni wcześniej przeszedł przegląd...