Policjanci stosunkowo często w godzinach nocnych zatrzymują poruszające się pojazdy do kontroli. Tak było też w poniedziałek, 20 marca, na terenie gminy Torzym. Około godziny 4:00 patrol sulęcińskich policjantów z Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego podjął do kontroli drogowej samochód osobowy marki Ford.
Pojazdem podróżowały dwie osoby. 33-letni kierowca oraz 29-letni pasażer. To miała być zwykła kontrola drogowa, ale szybko okazało się, że czynności potrwają znacznie dłużej.
Kierowca po alkoholu, pasażer z narkotykami
- Zarówno kierowca jak i pasażer na widok radiowozu zaczęli zachowywać się podejrzanie nerwowo. Szybko stało się jasne, co było tego powodem. 33-letni kierowca był w stanie po użyciu alkoholu. To był jeden z powodów, dla którego w ogóle nie powinien wsiadać za kierownicę. Drugi to wydany przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych - relacjonuje sierż. sztab. Klaudia Biernacka, rzecznik policji w Sulęcinie.
Pasażer wcale nie był lepszy, bo okazało się, że ma przy sobie marihuanę. Tym sposobem obaj mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do sulęcińskiej komendy, gdzie przeprowadzono z nimi dalsze czynności.
- 33-latkowi za niezastosowanie się do orzeczonych przez sąd środków karnych, grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie po użyciu alkoholu, musi liczyć się z wysoką grzywną. 29-letni pasażer odpowie za posiadanie środków odurzających, To przestępstwo zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności - informuje sierż. sztab. Biernacka.
Przeczytaj też: Nie żyje Ryszard Kowalczuk. Zmarł nagle. Był wójtem gminy Brody