Funkcjonariusze ze Wspólnej Polsko-Niemieckiej Placówki w Świecku w czwartek, 27 kwietnia, jak co dzień prowadzili kontrole pojazdów poruszających się w rejonie granicy. Jeszcze na terytorium Niemiec postanowili sprawdzić dwa samochody zmierzające w kierunku Polski.
- Kierowcami zatrzymanego Hyundaia i Fiata okazali się Polacy w wieku 27 oraz 40 lat. W trakcie kontroli kierowcy oświadczyli, że nie posiadają żadnych dokumentów samochodów - relacjonuje ppor. SG Paweł Biskupik, rzecznik Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Samochody skradziono w Niemczech
Mężczyźni nie potrafili logicznie wytłumaczyć funkcjonariuszom, w jaki sposób weszli w posiadanie pojazdów. To od razu wzbudziło podejrzenia mundurowych. Po szybkim sprawdzeniu obu samochodów w bazach danych wszystko było już jasne. Figurowały one jako utracone na terytorium Niemiec.
- W toku prowadzonych czynności kontrolnych ujawniono w jednym z pojazdów uszkodzony zamek drzwi od strony kierowcy, natomiast w drugim samochodzie, stacyjka nosiła ślady włamania - infomruje ppor. SG Biskupik.
Mężczyźni zostali zatrzymani, natomiast samochody przewieziono na parking strzeżony. Teraz dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzi niemiecka policja.
Przeczytaj też: Pożar domu koło Sławy. Płonął dach kryty strzechą. Strażacy pracowali przez 10 godzin (ZDJĘCIA)
https://newslubuski.pl/interwencje/14413-jechali-skradzionymi-samochodami-z-niemiec-wpadli-niedaleko-granicy.html#sigProIdcf54a8fef0