Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do dyżurnego straży pożarnej w Zielonej Górze w niedzielne popołudnie, 4 czerwca, tuż po godzinie 15:40. W ogniu stanął jeden z kompleksów leśnych ulokowany w rejonie wsi Łagoda koło Nowogrodu Bobrzańskiego.

Początkowo do akcji wysłano dwa zastępy straży pożarnej z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 oraz OSP Nowogród Bobrzański i OSP Wysoka. Udała tam się też załoga samochodu patrolowo-gaśniczego z Nadleśnictwa Krzystkowice. Pożar rozprzestrzeniał się jednak na tyle szybko, że niezbędne okazało się wysłanie kolejnych jednostek.

Spłonęły prawie trzy hektary ścioły

Łącznie na miejscu pracowało 14 zastępów straży pożarnej z powiatu zielonogórskiego oraz żarskiego, w tym oficer operacyjny z ramienia Komendy Miejskiej PSP w Zielonej Górze. Do działań poderwane zostały też dwa samoloty gaśnicze z Leśnej Bazy Lotniczej w Zielonej Górze. Statki powietrzne cyklicznie wykonywały zrzuty wody do płonącego lasu, a następnie uzupełniano je w środek gaśniczy na lądowisku w Grabowcu (gmina Świdnica).

Po kilku godzinach akcji pożar udało się zlokalizować, czyli nie rozprzestrzeniał się on dalej. Od tego momentu rozpoczęło się dokładne i długie dogaszanie pogorzeliska. Spaleniu uległy blisko trzy hektary ścioły. Straż pożarna zakończyła swoje działania około godziny 21:30, ale na miejscu pożaru cały czas obecni będą leśnicy, którzy dozorują las.

Najwyższy stopień zagrożenia pożarowego w Lubuskiem

Od kilku dni na terenie całego województwa lubuskiego występuje najwyższy, trzeci stopień zagrożenia pożarowego. Zgodnie z danymi Instytutu Badawczego Leśnictwa najgorsza sytuacja miała dziś miejsce w rejonie Nadleśnictwa Cybinka, gdzie wilgnotość ściółki sięgała 7%, czyli jest mniejsza od wilgotność kartki papieru. Trochę lepiej było już w Nadleśnictwie Zielona Góra (7,6%) i Nadleśnictwie Żagań (7,7%).

Przypominamy, że leśnicy z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Zielonej Górze chronią lasy przed pożarem, korzystając z 65 dostrzegalni pożarowych, w których od świtu do zmierzchu pracują obserwatorzy. Nad bezpieczeństwem czuwają także załogi samochodów patrolowo-gaśniczych oraz samolotów gaśniczych z Leśnych Baz Lotniczych.

Przeczytaj też: Struś postawił strażaków na nogi. "Spacerował po terenie szkoły" (ZDJĘCIA)