Wszystko wydarzyło się w sobotni wieczór, 10 czerwca. Patrol policjantów z Komendy Powiatowej Policji we Wschowie w trakcie służby w rejonie miejscowości Konradowo zwrócił uwagę na idącą w ich stronę młodą kobietę.
- Oświadczyła, że właśnie wylądowała szybowcem w polu kukurydzy i potrzebuje pomocy w wyciągnięciu i przetransportowaniu maszyny na drugą stronę ruchliwej drogi - relacjonuje nadkom. Maja Piwowarska, rzecznik wschowskiej policji.
Szybowiec wylądował na polu, wyjechał za radiowozem
Mundurowi postanowili pomóc, więc wjechali na działkę, a następnie podczepiając linkę do haka holowniczego radiowozu zholowali szybowiec na teren pobliskiej stacji paliw.
- Kobiecie pilotującej szybowiec nic się nie stało, a cała akcja przebiegła bardzo szybko i sprawnie - dodaje nadkom. Piwowarska.
Co ważne nie było to lądowanie awaryjne, a jedynie lądowanie w terenie przygodnym, które w przypadku szybowca nie powinno szczególnie nikogo dziwić. Takie lądowania, głównie na polach uprawnych, zdarzają się bowiem stosunkowo często. Wystarczy, że zmienią się warunki i pilotowi szybowca może zabraknąć noszenia na powrót do lotniska.
Przeczytaj też: Zderzenie dwóch aut na krajowej "27" pod Zieloną Górą. Obaj kierowcy byli pijani (ZDJĘCIA)