Służby ratownicze odebrały zgłoszenie o wypadku w piątkowe przedpołudnie, 7 lipca, tuż po godzinie 9:00. Na 7-kilometrze drogi wojewódzkiej nr 313 na odcinku między Kargową a Babimostem kierowca samochodu osobowego marki Skoda z nieznanych przyczyn wypadł z trasy i uderzył w drzewo.
Jedna osoba ranna
Do akcji wysłano trzy zastępy straży pożarnej z Sulechowa oraz zastępy ochotników z OSP Kargowa i OSP Babimost. Przybyły także dwa zespoły pogotowia ratunkowego oraz patrole policji. Ponadto na miejsce przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Zielonej Góry.
- Pojazdem podróżowały trzy osoby, w tym dziecko. Pasażerowie opuścili auto o własnych siłach, natomiast kierowca był uwięziony w samochodzie. Wszyscy byli przytomni - relacjonuje st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wielkopolskim.
Osobówka została bardzo mocno zniszczona. Świadczy o tym między innymi fakt, że strażacy, wykorzystując narzędzia hydrauliczne, próbowali wykonać dostęp do poszkodowanego kierowcy przez około 30 minut.
Trasa Kargowa - Babimost jest całkowicie zablokowana.
Przeczytaj też: Zielona Góra: Parking przy Palmiarni już niemal gotowy. Otwarcie 14 lipca (ZDJĘCIA)