Ogromny pożar hali z odpadami chemicznymi w sołectwie Przylep został opanowany po kilkunastu godzinach intensywnej akcji gaśniczej. W działania zaangażowano ponad 60 zastępów straży pożarnej z dwóch województw. We wtorek, 25 lipca wciąż trwa dogaszanie tlących się odpadów.
Prokuratura wszczyna śledztwo
Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze wszczęła śledztwo w związku z pożarem oraz wybuchem substancji łatwopalnych. W toku czynności przeprowadzono przesłuchania ze świadkami. Obecnie przesłuchano osoby pokrzywdzone m.in. właścicieli hal. - Zabezpieczono już nagrania z monitoringów - podaje Prokurator Ewa Antonowicz, Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.
Prokuratorzy już w poniedziałek, 24 lipca w godzinach wieczornych pojawili się na miejscu akcji, jednak z uwagi na trwające działania gaśnicze nie mogli wejść do spalonej hali. Do Zielonej Góry ściągany jest specjalistyczny sprzęt, który umożliwi dokładną dokumentację miejsca pożaru. Dodatkowo prokuratura planuje czynności z udziałem biegłych z zakresu pożarnictwa oraz badań chemicznych.
Prokuratura już w 2021 roku oskarżyła 8 osób
Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze w 2021 skierowała akt oskarżenia przeciw 8 osobom za składowanie odpadów w sołectwie Przylep. Prokuratura oskarżyła 6 osób związanych z halą oraz dwóch urzędników - naczelnika oraz inspektora starostwa powiatowego w związku z zaniechaniem czynności.
Dodatkowo Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że to Prezydent miasta Zielona Góra winien wykonać utylizację odpadów składowanych w zielonogórskim Przylepie.
Trwa zbieranie dokumentacji oraz przesłuchania kolejnych osób
Prokuratura planuje w najbliższych dniach kolejne przesłuchania osób. Dodatkowo trwa zbieranie dodatkowej dokumentacji.
Czytaj także - Poszli tam skąd inni uciekali. Kilkuset strażaków gasiło pożar toksycznych odpadów w Zielonej Górze