Przestępczy proceder miał swój początek wraz z rozpoczęciem 2023 roku. Od tej pory w wielu miejscowościach na terenie gmin Sulechów, Bojadła i Trzebiechów (powiat zielonogórski), a także w gminie Sława (powiat wschowski) dochodziło do licznych kradzieży.

- Złodzieje kradli wszystko i wszędzie. Okradali gównie prywatne posesje i place budów, ale również supermarket, barkę rzeczną, pole oraz dwie wieże przeciwpożarowe - relacjonuje podinsp. Małgorzata Barska, rzecznik policji w Zielonej Górze.

Łupem przestępców padły między innymi przyczepy samochodowe, ule z pszczołami czy akumulatory. Kradziono też elektronarzędzia, materiały budowlane, agregaty prądotwórcze, a nawet sprzęt z wież przeciwpożarowych.

Zatrzymano czterech złodziei

Sprawami kradzieży zajmowali się funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Sulechowie. Kilka dni temu mundurowym udało zatrzymać się czterech mężczyzn podejrzanych o te przestępstwa. To 47 i 38-letni mieszkańcy gminy Trzebiechów oraz 39 i 33-latek z gminy Bojadła.

- Po przeszukaniu miejsc zamieszkania podejrzanych policjanci odzyskali część ukradzionych rzeczy. Dodatkowo w czasie przeszukania w domu 47-latka policjanci znaleźli ponad 0,5 kilograma amfetaminy, metamfetaminy i marihuany, a w domu 39-latka kilka gramów amfetaminy i marihuany - informuje podinsp. Barska.

Zatrzymani usłyszeli 14 zarzutów kradzieży z włamaniem i 12 zarzutów kradzieży. 39-latek usłyszał też zarzut posiadania środków odurzających, a 47-latek posiadania znacznej ilości środków odurzających i przygotowania do ich wprowadzenia do obrotu.

Staną przed sądem

Już wkrótce wszyscy mężczyźni będą odpowiadać za popełnione przestępstwa przed sądem. Obecnie wobec 47-latka zastosowano tymczasowy areszt na 3 miesiące, a pozostałych oddano pod dozór policji. Mężczyznom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Przeczytaj też: Szła trasą S3, bo pokłóciła się z partnerem. "Ryzykowała własnym życiem"