Zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego straży pożarnej w Gorzowie Wielkopolskim w środowy wieczór, 6 września. Chwilę przed godziną 21:30 mieszkańcy poinformowali o "kocie w rurze" przy ulicy Prądzyńskiego. Do akcji wysłano zastęp strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1.
- Po przybyciu na miejsce zdarzenia ustalono, iż kot miał znajdować się w rurach instalacji burzowej. Niestety pomimo podjętych prób nie udało się odnaleźć zaginionego zwierzęcia - relacjonuje bryg. Bartłomiej Mądry, rzecznik gorzowskich strażaków.
Poszukiwania wznowione, kot uratowany
Dziś, 7 września, strażacy ponownie podjęli próbę odnalezienia czworonoga. Tym razem w okolicy studzienki słyszalne były piski oraz ciche miauczenie. Ustalenie jego dokładnej lokalizacji było jednak niemożliwe.
- Zwrócono się o pomoc do Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Pracownicy przy użyciu kamery wziernikowej potwierdzili obecność kotka w instalacji. Następnie uwięziony kot został pokierowany w stronę studzienki, z której strażacy ewakuowali go na zewnątrz - informuje bryg. Mądry.
Przestraszony i wyczerpany zwierzak został zabezpieczony przez strażaków. Przewieziono go do lecznicy, gdzie zaopiekowali się nim specjaliści.
Przeczytaj też: Ciało kobiety znalezione w lesie koło Jasienia. Policja prosi o pomoc w identyfikacji zwłok (ZDJĘCIA)
https://newslubuski.pl/interwencje/14990-strazacy-z-gorzowa-ratowali-malego-kotka.html#sigProIdc19b11c7c1