Wszystko wydarzyło się we wtorek, 26 września, przed godziną 12:00. Na 56-kilometrze krajowej "32" w pobliżu Zielonej Góry doszło do kolizji z udziałem trzech pojazdów. Zderzyły się dwie ciężarówki oraz samochód osobowy.

Wszyscy poruszali się od strony Leśniowa Wielkiego. Ze wstępnych ustaleń wynika, że niedaleko ronda Piastów Śląskich kierowca Forda Kuga z powodu awarii mocno zwolnił i zamierzał zjechać na pobocze. Wtedy zwolnił kierowca ciężarowego Mercedesa, który jechał tuż za nim. Wówczas w naczepę podpiętą do Mercedesa uderzył kierowca Volvo, który przewoził drewno. Dalej był już efekt domina, bo Mercedes uderzył prawą stroną w Forda.

Nikt nie został poszkodowany

Wszyscy kierowcy opuścili swoje pojazdy o własnych siłach. Na szczęście nie doznali oni poważniejszych obrażeń i obyło się bez interwencji zespołu pogotowia ratunkowego. Wezwano za to patrol policji z Wydziału Ruchu Drogowego, który zakwalifikował zdarzenie jako kolizję drogową.

W wyniku zdarzenia zablokowany został pas ruchu w stronę Zielonej Góry. Ruch odbywa się wahadłowo, ale ku uciesze kierowców w miejscu zdarzenia nie stworzą się długie korki.

Przeczytaj też: Saperzy wywieźli niewybuchy z Zielonej Góry. "Mieszkańcy mogą wrócić do domów" (ZDJĘCIA)