Wszystko wydarzyło się w niedzielę, 12 listopada. Patrol policji z żagańskiego Wydziału Ruchu Drogowego kontrolował prędkość pojazdów poruszających się po drodze krajowej nr 12 w miejscowości Bukowina Bobrzańska.
W trakcie czynności mundurowi ujawnili kierującego samochodem osobowym marki Honda, który na "pięćdziesiątce" jechał z prędkością 88 km/h. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać go do kontroli. Kierowca jednak gwałtownie przyśpieszył, ominął funkcjonariusza i odjechał.
Pościg Żagań - zatrzymano pijanego kierowcę
- Policjanci rozpoczęli pościg. W pewnym momencie mundurowi zajechali uciekinierowi drogę i uniemożliwili mu dalszą jazdę. Kierujący nie odpuszczał i zaczął uciekać pieszo - relacjonuje sierż. sztab. Arkadiusz Szlachetko, rzecznik policji w Żaganiu.
Ostatecznie 36-letniego mężczyznę udało się zatrzymać. Okazało się, że to mieszkaniec Szprotawy. Był poszukiwany do odbycia kary 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz miał dwukrotnie orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, w tym jeden dożywotni. To jednak nie wszystko...
Jak przekazuje sierż. sztab. Szlachetko, po zbadaniu stanu trzeźwości okazało się, że uciekinier miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Na dodatek zamontowane na Hondzie tablice rejestracyjne zostały skradzione dzień wcześniej na terenie Niemiec.
Trafił za kratki
Mężczyzna tuż po zatrzymaniu został przewieziony do Zakładu Karnego. Tam będzie czekał na rozstrzygnięcie postępowań związanych z popełnionymi przestępstwami. Za samo niezatrzymanie się do kontroli grozi mu już kara do 5 lat więzienia.
Przeczytaj też: "Trzeźwy poranek" w Zielonej Górze i okolicach. Wpadło pięciu kierowców