Wszystko wydarzyło się w czwartkowe przedpołudnie, 16 listopada, około godziny 9:00. Scenariusz ćwiczeń zakładał, że do komendy policji przy ulicy Partyzantów w Zielonej Górze dotarła paczka z podejrzaną zawartością.
- Podczas otwierania przez jedną z sekretarek z przesyłki wysypała się biała, niezidentyfikowana substancja. Zarządzono natychmiastową ewakuację budynku - relacjonuje st. kpt. Piotr Kowalski, rzecznik straży pożarnej w Zielonej Górze.
Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemicznego w akcji
Do akcji wysłano dwa zastępy straży pożarnej z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1, w której funkcjonuje Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemicznego. To jedna z dwóch w pełni wyposażona i przeszkolona w tym zakresie grupa w województwie lubuskim.
Po dojeździe strażacy musieli przeprowadzić dokładne rozpoznanie. Ratownicy wyposażeni w aparaty powietrzne i ciężkie ubrania gazoszczelne udali się do środka komendy. Wszystko po to, aby zbadać i zidentyfikować substancję, która znajdowała się w paczce.
- Podczas ćwiczeń wykorzystano spektrometr, który pozwala na natychmiastowe rozpoznawanie nieznanych substancji. Wyniki uzyskuje się w ciągu kilku sekund po naciśnięciu przycisku. Spektrometr, który został wykorzystany podczas ćwiczeń, ma w standardowej bibliotece ponad 13 tysięcy popularnych materiałów i substancji, którą można na bieżąco rozszerzać i aktualizować - informuje st. kpt. Kowalski.
Dzisiejsze ćwiczenia stanowiły dla strażaków z zielonogórskiej "jedynki" kolejny etap doskonalenia zawodowego. Lubuska straż pożarna nie ma zbyt dużo interwencji związanych z ratownictwem chemicznym, a takie manewry pozwalają doskonalić swoje umiejętności i przypominać obowiązujące procedury.
Przeczytaj też: Pościg w Zielonej Górze. Ścigano motocyklistę. Zobacz nagranie z kamer policji
https://newslubuski.pl/interwencje/15384-akcja-strazakow-w-komendzie-policji-w-zielonej-gorze.html#sigProId86582eeebf