Nadodrzański Oddział Straży Granicznej cały czas prowadzi wzmożone działania w celu zwalczania nielegalnej migracji cudzoziemców na teren Unii Europejskiej. I tak w ręce pograniczników sukcesywnie wpadają pojazdy, które transportują cudzoziemców.

Ostatnio taka sytuacja miała miejsce między innymi w sobotnią noc, 25 listopada. Patrol funkcjonariuszy z Placówki SG w Zielonej Górze-Babimoście patrolując Krosno Odrzańskie, zatrzymał do kontroli drogowej samochód osobowy marki Skoda na estońskich numerach rejestracyjnych.

Nielegalni migranci chcieli dotrzeć do Niemiec

Za kierownicą pojazdu siedział 32-letni obywatel Gruzji. Mężczyzna przewoził pięcioro nielegalnych migrantów pochodzących z Afganistanu.

- Afgańczycy rozpytani na gorąco przez funkcjonariuszy oświadczyli, że około rok temu z Białorusi przedostali się na Łotwę, natomiast 24 listopada wyjechali z terytorium Łotwy, aby przez Litwę i Polskę dostać się do Niemiec - relacjonuje por. SG Paweł Biskupik, rzecznik NOSG.

Sprawdzenie migrantów w bazach danych potwierdziło, że nie są legalnie w Polsce. I tak Afgańczycy zostali zatrzymani za usiłowanie przekroczenia wbrew przepisom polsko-niemieckiej granicy. Usłyszeli zarzuty, do których się przyznali i dobrowolnie poddali karze 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu. Wszczęto wobec nich postępowania w sprawie zobowiązania do powrotu.

Mundurowi zatrzymali też obywatela Gruzji, który udzielał pomocy migrantom w usiłowaniu przekroczenia granicy. Ten również przyznał się do zarzutu, złożył obszerne wyjaśnienia i dobrowolnie poddał się identycznej karze. Wobec niego również wszczęto postępowanie w sprawie zobowiązania do powrotu.

Cudzoziemcy trafili do specjalnego ośrodka

Wszyscy zatrzymani zostali umieszczeni w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców. Tam będą czekać do momentu zakończenia postępowań i wydania decyzji nakazującej im opuszczenie Polski.

- Za pomocnictwo w przekroczeniu granicy państwowej wbrew przepisom we współdziałaniu z innymi osobami grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat - przypomina por. SG Biskupik.

Przeczytaj też: Wypadek na krajowej "29" w Lubuskiem. Są ranni (ZDJĘCIA)