Szeryf drogowy „dał nauczkę” i doprowadził do kolizji. Takiego finału sprawy się nie spodziewał

Trzy pojazdy zderzyły się w Zielonej Górze. Do kolizji doprowadził kierowca Audi, który bez powodu zajechał drogę ciężarówce i gwałtownie zahamował. Sprawca dostał 3 tys. złotych mandatu. Całe zdarzenie zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu.

Do zderzenia samochodu osobowego, ciężarówki oraz autobusu doszło w miniony piątek, 15 marca około godziny 14 na ulicy Wojska Polskiego w Zielonej Górze. Na miejscu pracowali policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego. Funkcjonariusze podczas rozmowy z uczestnikami zdarzenia usłyszeli różne wersje, więc postanowili skorzystać z nagrań miejskiego monitoringu. 

Na nagraniu z kamer widać wyraźnie, że kierujący Audi zmienia pas wjeżdżając przed ciężarówkę, a następnie gwałtownie hamuje.  – Podczas wyjaśniania przebiegu zdarzenia okazało się, że kierujący ciężarówką wcześniej próbował zmienić pas wjeżdżając przed osobówkę. To nie spodobało się kierującemu Audi i dlatego postanowił dać „nauczkę” kierującemu Manem – przekazała podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.

Szeryf drogowy w Zielonej Górze chciał wymierzyć sprawiedliwość

Kierowca Audi za swoje agresywne i niebezpieczne zachowanie na drodze otrzymał mandat karny w wysokości 3 tys. złotych i 10 punktów karnych. – Nawet jeśli kierowca samochodu ciężarowego próbował lub zajechał drogę kierującemu samochodem osobowym, nic nie usprawiedliwia tak skandalicznego i bardzo niebezpiecznego zachowania na drodze – podkreśliła podinsp. Stanisławska. 


ZOBACZ – Nagranie z momentu zdarzenia na ul. Wojska Polskiego:


Niestety policjanci coraz częściej mają do czynienia ze zgłoszeniami dotyczącymi agresywnych zachowań za kierownicą. Zdarzają się podobne przypadki, kiedy to kierujący próbują zajeżdżać sobie drogę, zmuszając innych do hamowania czy też wolniejszej jazdy lub przyspieszają widząc wyprzedzający ich samochód. Takie zachowania są bardzo niebezpieczne i mogą doprowadzić do poważnych zdarzeń drogowych, dlatego policjanci nie będą im pobłażać, a kierujący narażający bezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego mogą się spodziewać surowych konsekwencji.

Przeczytaj też: Dwa auta rozbiły się na skrzyżowaniu w Zielonej Górze. „Feralne miejsce”