Pod koniec marca do gorzowskiego szpitala trafiło skatowane niemowlę. Stan chłopca był bardzo ciężki. Lekarze zdiagnozowali poważny uraz wewnętrzny głowy. Dziecko zostało przetransportowane do szpitala w Poznaniu, gdzie lekarze przez blisko tydzień walczyli o jego życie. Niestety nie udało się.
- Z ogromnym smutkiem przyjąłem wiadomość z poznańskiego szpitala, że trzytygodniowe dziecko, chłopczyk, którego próbowaliśmy ratować także w naszym szpitalu - nie żyje - napisał Robert Surowiec, wiceprezes szpitala WSW w Gorzowie Wlkp.
Skatowane niemowlę zmarło w szpitalu w Poznaniu
24-letnia matka oraz 25-letni ojciec chłopczyka zostali zatrzymani już 29 marca. Wówczas usłyszeli zarzut znęcania się nad dzieckiem i spowodowanie ciężkich obrażeń ciała. Niewykluczone, że teraz prokuratura zmieni zarzuty.