Wszystko zaczęło się w miejscowości Radnica koło Krosna Odrzańskiego. Na radar policjantów z drogówki wpadł tam kierowca Mazdy CX5, który jechał 84 km/h. Funkcjonariusze próbowali zatrzymać kierowcę do kontroli, ale ten przyśpieszył i zaczął uciekać.

- Mundurowi po włączeniu sygnałów świetlnych i dźwiękowych niezwłocznie ruszyli za nim w pościg. O kierunku ucieczki powiadomiono też dyżurnego policji w Świebodzinie - relacjonuje kom. Justyna Kulka, rzecznik policji w Krośnie Odrzańskim.

Pościg zakończony wypadkiem

Kierowca osobówki uciekając przez miejscowość Skąpe, na łuku drogi stracił panowanie nad autem. Następnie uderzył w betonowy słup oraz budynek mieszkalny. Wówczas został zatrzymany przez policjantów.

Na miejsce przyjechały trzy zastępy straży pożarnej oraz zespół pogotowia ratunkowego. Strażacy zabezpieczyli roztrzaskany samochód, natomiast medycy przebadali kierowcę.

Pościg za skradzionym samochodem. Kierowca był poszukiwany

Za kierownicą Mazdy siedział 22-letni mężczyzna. Szybko okazało się, że nie miał uprawnień do kierowania i był poszukiwany przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi Północ do odbycia kary pozbawienia wolności. Mazda była natomiast skradziona w Niemczech, a tablice rejestracyjne przyczepione do auta pochodziły od innego pojazdu.

- Mężczyzna usłyszał zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej, przyjęcia i udzielenia pomocy w ukryciu pojazdu o wartości blisko 95 tysięcy złotych pochodzącego z kradzieży oraz użycie tablicy rejestracyjnej nieprzypisanej do pojazdu. Odpowie też za kierowanie bez uprawnień - wymienia kom. Kulka.

Zatrzymany 22-latek został już tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Wkrótce stanie przed sądem, gdzie odpowie za liczne przestępstwa i wykroczenia.

Przeczytaj też: Tysiące nielegalnych zabawek w rękach służb. Dzieci już ich nie dostaną (ZDJĘCIA)