Sprawa miała swój początek pod koniec maja 2024 roku. Wówczas do Komendy Powiatowej Policji we Wschowie zgłosił się mężczyzna, który poinformował, że nieznany sprawca strzelał najprawdopodobniej z wiatrówki do jego kotów.
- Dwa koty odniosły poważne obrażenia w postaci rany wlotowej w lewej okolicy stawu biodrowego i ropnia w prawej okolicy czołowej. Właściciel kotów zobowiązał się do dostarczenia dokumentacji po operacji zwierząt oraz śrutu wyciągniętego jako dowody w sprawie - relacjonuje nadkom. Maja Piwowarska, rzecznik wschowskiej policji.
Strzelał do kotów. Został zatrzymany
W związku ze zdarzeniem, do którego doszło w jednej z miejscowości wypoczynkowych w powiecie wschowskim, do działań przystąpili policjanci kryminalni. Funkcjonariusze zatrzymali do sprawy 72-letniego mężczyznę, mieszkańca województwa dolnośląskiego. Zabezpieczono też wiatrówkę i śrut.
- Mężczyzna był zaskoczony wizytą mundurowych. Wypierał się, aby to on strzelał do zwierząt. Tłumaczył policjantom, że od miesiąca jest posiadaczem wiatrówki i jedynie strzelał do tarczy i w powietrze chcąc przegonić koty, które pojawiły się na jego działce - informuje nadkom. Piwowarska.
Zatrzymany 72-latek usłyszał już dwa zarzuty z ustawy o ochronie zwierząt. Teraz grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Przeczytaj też: Wypadek w Kargowej. Prokurator złożył zażalenie do sądu. 22-latek wielokrotnie łamał przepisy