Sytuacja miała miejsce w trakcie minionego weekendu. Mieszkanka Zielonej Góry bawiła się w jednym z lokali w centrum miasta.
- Kobieta pozostawiła na chwilę swoją torebkę na fotelu w ogródku letnim klubu. Torebkę zauważył przechodzący obok mężczyzna i postanowił się nią "zaopiekować". Stare przysłowie mówi "okazja czyni złodzieja" - relacjonuje podinsp. Małgorzata Barska, rzecznik policji w Zielonej Górze.
Kradzież Zielona Góra. Policja zatrzymała 65-latka
W torebce były dokumenty, telefon oraz pieniądze. Pokrzywdzona powiadomiła o sprawie policjantów z Komisariatu I Policji. Funkcjonariuszom udało się zabezpieczyć nagrania z kamer monitoringu miejskiego, które znajdowały się w pobliżu lokalu.
- Właśnie dzięki nagraniom ustalono tożsamość mężczyzny dobrze znanego policjantom kryminalnym z komisariatu. W miejscu zamieszkania mężczyzny odnaleziono również skradzioną torebkę, która będzie zwrócona pokrzywdzonej - informuje podinsp. Barska.
Złodziej Zielona Góra. Przyznał się do zarzutu
Podejrzanego udało się zatrzymać we wtorek, 18 czerwca. 65-latek po przewiezieniu do komisariatu usłyszał zarzut kradzieży. Przyznał się do tego czynu i złożył wyjaśnienia.
Wkrótce mężczyzna stanie przed sądem. Za to przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Przeczytaj też: Groźne zdarzenie w Zielonej Górze. Kierowca ściął lampę. Mogło dojść do tragedii (ZDJĘCIA)