Sytuacja miała miejsce piątek, 21 czerwca. Po godzinie 15:00 do jednego z lombardów we Wschowie przyszedł młody mężczyzna. Był zainteresowany kupnem złotego łańcuszka.
- Klient stwierdził, że szuka czegoś "grubszego". Wykorzystując chwilę kiedy sprzedawca szukał odpowiedniego łańcuszka, ten szarpnął z lady paletkę ze złotą biżuterią, po czym wybiegł. Straty wyceniono na ponad 17 tysięcy złotych - relacjonuje nadkom. Maja Piwowarska, rzecznik policji we Wschowie.
Lombard Wschowa. Złodziej i jego pomocnik w rękach policji
Zgłoszenie o kradzieży wpłynęło na policję. Pomocny w ustaleniu sprawcy okazał się monitoring z wnętrza lombardu, jak i monitoring miejski. Ponadto podejrzany zgubił jeden z łańcuszków, uciekając uliczkami Wschowy.
- Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn. 19-latka, który ukradł złote łańcuszki oraz jego 42-letniego kierowcę. Funkcjonariusze ustalili, że 19-latek chwilę wcześniej odwiedził inny lombard we Wschowie pod pretekstem kupna łańcuszka, jednak sprzedawca nie wyłożył na ladę tacki i ten zrezygnował - informuje nadkom. Piwowarska.
19-letni mieszkaniec powiatu polkowickiego w chwili zatrzymania miał na szyi jeden ze skradzionych łańcuszków. Dodatkowo na jaw wyszło, że 42-letni kierowca z powiatu wschowskiego nie miał uprawnień do kierowania, a w jego domu zabezpieczono amunicję, którą posiadał bez wymaganego zezwolenia.
Młody złodziej wkrótce stanie przed sądem. Przypominamy, że za kradzież grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Przeczytaj też: Pijany kierowca zatrzymany w Zielonej Górze. Zaczął oddawać mocz w centrum