Wszystko rozegrało się w szpitalu przy ulicy Narutowicza w Kostrzynie nad Odrą. 40-letni mężczyzna od kilku dni znajdował się w lecznicy pod nadzorem policji. Był osobą poszukiwaną za kradzieże z włamaniem i miał do odbycia karę roku i 3 miesięcy pozbawienia wolności. We wtorek, 2 lipca, przestępca uciekł ze szpitala.
- Mężczyzna wyskoczył przez okno z drugiego piętra budynku podczas badań diagnostycznych. Po informacji, że 40-letni mężczyzna oddalił się ze szpitala, do Kostrzyna nad Odrą skierowano policyjne siły, by jak najszybciej dotrzeć do mężczyzny - relacjonuje kom. Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.
Policyjna obława Kostrzyn nad Odrą
W kilku miejscach na terenie miasta oraz na okolicznych drogach rozstawiono posterunki blokadowe. Mundurowi zatrzymywali auta do kontroli i dokładnie je przeszukiwali. W międzyczasie przeczesywane były tereny wokół szpitala oraz kompleksy leśne. Dodatkowo do akcji zadysponowana została także straż pożarna. Dokładnie mowa tu o strażakach z OSP Santocko i OSP Bogdaniec, którzy posiadają na swoim wyposażeniu drony wyposażone w kamery termowizyjne.
Dziś, 3 lipca, uciekinier został zatrzymany przez policję. Mężczyznę ujęto na terenie Kostrzyna nad Odrą.
Dlaczego 40-latkowi udało się uciec? To wszystko będzie dokładnie wyjaśniane. Wobec funkcjonariuszy, którzy pilnowali mężczyzny będzie toczyć się najprawdopodobniej wewnętrzne postępowanie dyscyplinarne.
Przeczytaj też: Zniszczona figurka Matki Boskiej. Ktoś oderwał dłonie (ZDJĘCIA)