Podwójny pech rolnika. Odpadło mu koło od ciągnika i stanie przed sądem (ZDJĘCIA)

Groźna sytuacja koło Międzyrzecza. Koło odpadło od ciągnika rolniczego w trakcie jazdy. Wezwano policję. Okazało się, że rolnik nie powinien prowadzić maszyny.

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej nr 137 w okolicach miejscowości Pieski koło Międzyrzecza. W trakcie jazdy od ciągnika rolniczego marki Ursus odpadło koło. Na szczęście w wyniku tego incydentu nikt nie ucierpiał.

Traktor z powodu utraty koła utknął na poboczu drogi. Przejeżdżający obok kierowcy wezwali policję. Na miejscu zjawił się patrol funkcjonariuszy z Wydziału Ruchu Drogowego.

Pijany kierowca Międzyrzecz. Jechał ciągnikiem

Badanie stanu technicznego pojazdu wykazało, że ciągnik był w złym stanie, co mogło być bezpośrednią przyczyną utraty koła. Ponadto nie był dopuszczony do ruchu.

– Najważniejsze ustalenie przyniosło badanie stanu trzeźwości kierującego. Policyjny alkomat wykazał, że mężczyzna miał w swoim organizmie blisko dwa promile alkoholu. Policjanci zatrzymali 54-latkowi prawo jazdy i skierowali sprawę do sądu – relacjonuje mł. asp. Mateusz Maksimczyk, rzecznik policji w Międzyrzeczu.

Przypominamy, że kierowanie w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) to przestępstwo. Grozi za to kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do nawet 15 lat. Ponadto kierowca musi zapłacić co najmniej 5 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.

Przeczytaj też: Nowe fakty w sprawie pożaru hali w Przylepie. Jest ważna opinia biegłego