Pracownik okradł stację paliw
Sytuacja miała miejsce w poniedziałek, 5 października. Na stacji paliw w Ługach Ujskich w województwie wielkopolskim doszło do kradzieży utargu z kilku dni.
- Pracownicy, którzy rozpoczynali zmianę zastali obiekt nie tylko w stanie nienaruszonym, ale również uzbrojonym w alarm. To rzuciło podejrzenia na mężczyznę, który dzień wcześniej pracował na stacji - relacjonuje sierż. szt. Wojciech Zeszot, rzecznik policji w Pile.
Ukradł utarg ze stacji paliw. Chciał uciec z Polski
Z mężczyzną nie było żadnego kontaktu. Policjanci podjechali do jego domu, ale tam nikogo nie zastano. Do działań włączono funkcjonariuszy z Wydziału Kryminalnego, który ustalili miejsce przebywania 35-latka. Podążał on w stronę granicy polsko-niemieckiej chcąc opuścić kraj.
Do działań zaangażowani zostali mundurowi z Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie. Udało im się udaremnić ucieczkę i zatrzymać złodzieja.
- Przy sprawcy zabezpieczono gotówkę w kwocie blisko 14 tysięcy złotych, która pochodziła z przestępstwa. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Prokurator zadecydował o zastosowaniu wobec 35-latka dozoru policyjnego oraz zakazu opuszczenia kraju - informuje sierż. sztab. Zeszot.
Przeczytaj też: Skażona woda w kranach mieszkańców pod Zieloną Górą. Sanepid ostrzega ludzi