Kradzież BMW Międzyrzecz

Wszystko wydarzyło się w środę, 22 października. Przed godziną 19:00 na terenie Międzyrzecza skradziono samochód osobowy marki BMW.

- W wyniku prowadzonych działań operacyjnych ustalono, że mężczyzna, który najprawdopodobniej ukradł BMW, może pojawić się w Zielonej Górze. To wzbudziło czujność policjantów, którzy cały czas byli w kontakcie z kolegami z Międzyrzecza - relacjonuje podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzecznik policji w Zielonej Górze.

Kradzież samochodu. Złodziej zatrzymany w Zielonej Górze

Komunikat o kradzieży otrzymały wszystkie patrole na terenie Zielonej Góry. Około godziny 21:00 policyjni wywiadowcy zauważyli skradzione auto zaparkowane na ulicy Wyszyńskiego.

- Maska pojazdu była jeszcze ciepła. Funkcjonariusze rozpoczęli więc działania w pobliżu. W pewnym momencie zauważyli mężczyznę, który na widok latarek próbował nagle zmienić kierunek, w którym szedł. Ponadto próbował ukryć swoją twarz. To wzbudziło ich podejrzenia i wylegitymowali podejrzanego - informuje podinsp. Stanisławska.

Szybko wyszło na jaw, że to właśnie on przyjechał skradzionym BMW do Zielonej Góry. 40-latek został zatrzymany i przewieziony do komendy.

Złodziej Zielona Góra. Wkrótce usłyszy zarzuty

Od zatrzymanego czuć było woń alkoholu, a jego mowa była bełkotliwa. Ten odmówił jednak poddania się badaniu alkomatem, dlatego w szpitalu pobrano mu krew do badań. Mężczyzna usłyszy wkrótce zarzut kradzieży z włamaniem, za co grozi kara od roku do nawet 10 lat pozbawienia wolności.

Przeczytaj też: Wypadek na S3 koło Zielonej Góry. Są ranni. Droga zablokowana