Lubsko. Trzy osoby jechały skuterem
Wszystko wydarzyło się w piątek, 1 listopada. Patrol żarskiej policji z Wydziału Ruchu Drogowego na ulicy Warszawskiej w Lubsku zwrócił uwagę na motorower. Skuterem jechały aż trzy osoby. Mundurowi postanowili zatrzymać go do kontroli.
- Kierujący skuterem przewoził 3-latka i dorosłą pasażerkę. Na dodatek wszystkiego chłopiec jechał bez kasku - informuje nadkom. Aneta Berestecka, rzecznik policji w Żarach.
Pijany jechał skuterem. Skończy w sądzie
Szybko wyszło na jaw, że to niejedyne przewinienie mężczyzny. Badanie alkomatem wykazało, że miał on 0,34 promila alkoholu w organizmie. 38-letni mieszkaniec powiatu żarskiego wykazał się skrajną nieodpowiedzialnością.
- Wobec mężczyzny skierowany zostanie wniosek o ukaranie do sądu. Odpowie za kierowanie w stanie po użyciu alkoholu, pojazdem niedopuszczonym do ruchu, przewożenie pasażerów w ilości większej niż dopuszczają przepisy oraz przewożenie dziecka w sposób niewłaściwy i bez kasku - wymienia nadkom. Berestecka.
Mundurowi przypominają, że kierowanie motorowerem czy motocyklem wymaga jeszcze większego skupienia i uwagi, ponieważ w przypadku zderzenia z samochodem konsekwencje mogą być tragiczne. Na jednośladzie możemy zabezpieczyć się jedynie kaskiem i odpowiednią odzieżą. Ta zasada dotyczy również przewożonych pasażerów.
Przeczytaj też: Kierowca ciężarówki wpadł na S3 koło Zielonej Góry. "To, co odkryli, zaskoczyło policjantów"