Pomimo coraz szerszej świadomości społeczeństwa, apele oraz akcje prowadzone zarówno przez policję jak i inne instytucje promujące „świadomość za kierownicą” przez wielu kierowców są po prostu ignorowane. Wydawać się może, że ograniczenie dozwolonej prędkości nie dotyczy wszystkich a znaki traktowane są raczej jak sugestie niż nakaz. Kierowcy, którzy zostali zatrzymani za powyższe wykroczenie często albo starają się tłumaczyć pilnymi prywatnymi sprawami albo usiłują podważyć sens czy też legalność dokonanego pomiaru. Przypomnieć należy, że ubiegając się o prawo jazdy zdaliśmy egzamin z przepisów, który jasno określa dozwolone prędkości na polskich drogach i jednocześnie zgodziliśmy się stosować do ograniczeń wynikających z ustawy prawo o ruchu drogowym.
W mediach często ukazują się informacje o tragicznych w skutkach zdarzeniach drogowych, które właśnie spowodowane są przekraczaniem prędkości. Wielu osób wtedy bardzo negatywnie ocenia zachowanie i sposób prowadzenia pojazdu przez sprawcę. Niestety, później „siadając za kółko” nie przekłada się to na ograniczanie prędkości jakby będąc przekonanym, że „mnie to nie spotka”. W trakcie działań został także zatrzymany przez policjantów kierujący, który za punkty utracił już uprawnienia do kierowania pojazdem. Pomimo tego nie przeszkadzało mu to poruszać się swoim pojazdem po głównej trasie. Jako osoba, która utraciła uprawnienia do kierowania pojazdami a dalej się nim porusza odpowiada nie z kodeksu wykroczeń ale z kodeksu karnego, jest to bowiem przestępstwo z art. 180a za które mężczyzna odpowie przed Sądem Rejonowym w Świebodzinie.
źródło: KPP w Świebodzinie
https://newslubuski.pl/interwencje/2823-rutynowa-kontrola-predkosci.html#sigProIdb87c397825