W niedzielę 4 maja policja oraz straż pożarna otrzymała zgłoszenie o mężczyźnie, który wskoczył do Odry i nie wypłynął. Wczoraj rozpoczęto akcję ratowniczą, dziś od rana służby przeszukują rzekę i jej brzeg.
– Wczoraj około godziny 14.30 otrzymaliśmy zgłoszenie, z którego wynikało, że 29-letni obywatel Ukrainy wraz ze swoim 23-letnim kolegą łowili ryby i kąpali się w Odrze na wysokości miejscowości Borki. W pewnym momencie 29-latka porwał nurt. Policjanci i strażacy robią wszystko aby odnaleźć mężczyznę – mówi sierż. Justyna Sęczkowska – rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli.
W akcji poza policjantami z psami tropiącymi biorą udział strażacy z Nowej Soli, Zielonej Góry oraz z Poznania.
– Wczoraj poszukiwania nie przyniosły oczekiwanych efektów dlatego dziś na miejscu pracują m.in. 4 zastępy Państwowej Straży Pożarnej i jednostka OSP z Nowej Soli. Rzeka Odra jest trudną rzeką do prowadzenia działań. Musimy zachować szczególną ostrożność stąd używamy specjalistyczny sprzęt nie wpuszczając nurków do wody. Wykorzystujemy łodzie i sonar. Dopiero jeżeli wykryjemy pod wodą ciało do działań zaangażowani zostaną nurkowie – mówi kpt. Tomasz Duber z Komendy Powiatowej PSP w Nowej Soli.