- Biegły medyk sądowy ujawnił podczas oględzin na ciele zmarłego kilkadziesiąt ran o charakterze kąsanym i szarpanym z tzw. wygryzieniami części powłok miękkich - informuje Zbigniew Fąfera, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonaj Górze. - Według biegłego żadna z ujawnionych ran nie miała charakteru śmiertelnego, a na podstawie innych zmianom na ciele biegły uznał, że mężczyzna zmarł w wyniku wyziębienia organizmu.
Dodatkowo na podstawie zeznań przesłuchanych w sprawie świadków, w tym członków rodziny pokrzywdzonego ustalono również, że zmarły często przebywał w rejonie tego zakłady i dobrze orientował się, że w godzinach nocnych na terenie tego zakładu spuszczane są psy, a teren jest monitorowany i chroniony przez stróża.
W toku dalszych czynności i po ewentualnej obróbce technicznej podjęta zostanie próba odtworzenia przebiegu zdarzenia z zabezpieczonego zapisu monitoringu.
Przypominamy:
W ostatnią sobotę (3.02.br) w godzinach popołudniowych na terenie jednego z ogrodzonych zakładów znajdujących się w tzw. strefie ekonomicznej w Nowej Soli ujawniono zwłoki 28 letniego mężczyzny. Zwłoki były pozbawione odzieży, natomiast na ciele ofiary stwierdzono liczne rany o charakterze kąsanym i szarpanym. Przybyli na miejsce zdarzenia prokurator, medyk sądowy oraz policyjna grupa dochodzeniowo śledcza KPP w Nowej Soli już podczas wstępnie prowadzonych czynności ustalili, że stosunkowo obszerny teren zakładu w godzinach nocnych chroniony był przez stróża, natomiast w nocy dodatkowo spuszczane były 4 psy rasy mieszanej. Prawdopodobnie pokrzywdzony w godzinach nocnych z piątku na sobotę, w niewyjaśnionych dotychczas okolicznościach przedostał się przez ogrodzenie na teren zakładu i tam zaatakowany został przez psy. Prowadzący czynności na miejscu funkcjonariusze policji zabezpieczyli monitoring, który poddany będzie szczegółowej analizie procesowej. Dzisiaj przeprowadzona została sekcja zwłok mężczyzny. Równolegle prowadzone są czynności mające na celu wyjaśnienie w jaki sposób mężczyzna znalazł się na terenie ogrodzonego zakładu i w jakim celu.
Więcej o sprawie przeczytasz także TUTAJ