Do zdarzenia doszło w piątek, 15 czerwca, około godziny 8:00. Kierujący skradzionym dzień wcześniej Volkswagenem Passatem spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. Swoją szaleńczą jazdą po mieście powodował zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Mężczyzna został zatrzymany na jednokierunkowej ul. Kosynierów Gdyńskich, ponieważ policjanci zamknęli mu drogę ucieczki.
Dyżurny gorzowskiej policji otrzymał informację o ucieczce z miejsca zdarzenia sprawcy kolizji. Pokrzywdzony zgłosił, że na ul. Myśliborskiej w tył jego Hondy uderzył VW Passat. – Po krótkiej wymianie zdań mężczyzna odpowiedzialny za zderzenie zaczął szybko uciekać w stronę centrum Gorzowa Wielkopolskiego. Pokrzywdzony ruszył za nim i nieustannie miał go w zasięgu wzroku. Jak relacjonował, widział jego szaleńczą jazdę, powodującą zagrożenie dla innych kierowców – mówi sierż. szt. Grzegorz Jaroszewicz z Lubuskiej Policji.
Kierowca Hondy przez cały czas był w kontakcie z dyżurnym gorzowskiej komendy, który przekazywał patrolom informacje dotyczące trasy ucieczki. Koordynacja działań pozwoliła podjąć właściwe decyzje. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zajechali drogę uciekającemu na jednokierunkowym odcinku ul. Kosynierów Gdyńskich. To tam mężczyzna został zatrzymany przez policjantów.
Funkcjonariusze sprawdzili Volkswagena na niemieckich tablicach rejestracyjnych w bazach informatycznych. – Szybko okazało się, że samochód został skradziony na terenie naszych zachodnich sąsiadów w czwartek, 14 czerwca. Zatrzymany nie posiadał przy sobie dokumentów, dlatego mundurowi potwierdzali też jego tożsamość. O zakresie jego odpowiedzialności i ewentualnych zarzutach będzie można mówić po szeregu czynności procesowych – dodaje sierż. szt. Jaroszewicz.
Odzyskany przez policjantów pojazd zostanie poddany szczegółowym oględzinom. Zabezpieczony Volkswagen trafi na policyjnym parking, a następnie wróci do właściciela. Nad wyjaśnianiem tej sprawy pracują policjanci kryminalni i śledczy z gorzowskiej komendy.
