Wszystko wydarzyło się w nocy z soboty na niedzielę. Na terenie Nadleśnictwa Węgliniec w Leśnictwie Krucze Gniazdo (woj. dolnośląskie) wybuchł pożar. Ogień objął 4,68 ha drzewostanów. Prawdopodobną przyczyną pożaru było podpalenie. Działania wspomagali leśnicy i strażacy z lubuskiego. Do akcji wysłany został samolot gaśniczy z Zielonej Góry, a na terenie lądowiska w Gozdnicy tankowały się wszystkie maszyny.
Akcja gaszenia pożaru zaczęła się w niedzielę, 8 lipca, o godzinie 2:00 i trwała do godziny 23:00. W działaniach udział brały 3 samoloty gaśnicze typu Dromader z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowcych we Wrocławiu, 1 samolot typu Antonov z RDLP w Zielonej Górze oraz 15 zastępów straży pożarnej z jednostek PSP i OSP.
Wszystkie samoloty gaśnicze trzeba było sprawnie zasilać w wodę. Leśnicy postanowili, że tankowanie maszyn będzie odbywać się na terenie lądowiska w Gozdnicy. W tym celu około godziny 10:00 na miejsce wysłano 3 zastępy straży pożarnej z OSP w Gozdnicy i Iłowej oraz samochód patrolowy Nadleśnictwa Wymiarki. Akcja tankowania samolotów trwała przez ponad 7 godzin.
Na miejscu cały czas trwa dogaszanie pożaru. – Jeżeli ktokolwiek ma jakieś informacje, mogące pomóc w ujawnieniu sprawcy pożaru prosimy o pilny kontakt z nami – mówi Adam Robaszkiewicz, Specjalista Służby Leśnej Nadleśnictwa Węgliniec. Nadleśniczy za wskazanie sprawcy lub sprawców wyznaczył nagrodę w wysokości 10 tysięcy złotych.
Fot. Nadleśnictwo Węgliniek/Marek Wawrzynek, OSP Gozdnica